poniedziałek, 31 marca 2014

UWAGA!

Wasza wataha jest już w 100% skończona!
Przyjmujemy nowe wilki!
Natomiast Livie proszę o obecność i potwierdzenie obecności na pocztę howrse.
Koniec informacji, życzę miłej zabawy w magicznym świecie Nevie Wolves.
Alfa-Comillo

sobota, 29 marca 2014

Od Comillo

Wstałam rano. Było bardzo wcześnie. Przeszłam się po terenach watahy. Nic, tylko pustka. Nagle zobaczyłam jakiegoś ciemnego wilka. Był całkiem daleko, jakiś kilometr ode mnie. Czułam go, widziałam go, słyszałam go. Pobiegłam bezszelestnie do jaskini Livie. Ona jeszcze spała po wczorajszym dniu. Szturchnęłam ją a ta obudziła się szybko.
-Co się dzieje?-powiedziała zaspanym głosem.
-Obcy jest na terenach, szybko!-pobiegłam w las a Livie tuż za mną
-Przecież nie skończyłam szkolenia!
-Trudno, wiem asz radę!-po tych słowach przyśpieszyłam. Wybiegłyśmy na polanę i zobaczyłyśmy jakiegoś wilka, polował. Szybko ostrzegłam telepatycznie zwierzynę i wbiegłam mu przed pysk.

<Ktoś chce dołączyć? Czy jakiś nieznajomy wilk? Livie?>

niedziela, 16 marca 2014

Od Ivy- Szkolenie

W watasze jestem dopiero kilka dni , jednak już rozpoczynam szkolenie.
- Muszę popracować nad techniką polowania - powiedziałam do
trenera - I nauczyć się robić to cicho..
Byłam pewna siebie. Sama dużo się nauczyłam, ale teraz mogę to doskonalić. Nie umiem jeszcze wielu rzeczy ale za pewne szybko się nauczę. Po szkoleniu będę dość silna żeby pokonać kilka zwierząt z Areny.
- Czy po treningu pójdziemy od razu na Arenę?- spytałam
- Oczywiście że NIE! - odpowiedział trener - Musicie się wiele nauczyć, a potem odpocząć. Może zrobimy to jutro?
- Ohhhh... Dlaczego?!
Byłam nie zadowolona. Ja chcę wyzwanie!
- Nie marudzić tylko ćwiczyć! - zarządził trener
Tak mineły mi 3 godziny. Bieganie, polowanie itp.. Gdy przyszłam do domu, byłam wykończona, lecz szczęśliwa. Położyłam się w jaskinie i pomyślałam ''To był super dzień. I zasnęłam.

sobota, 15 marca 2014

Od Livie c.d. Comillo

- Mam na imię Livia, a Ty?
- Comillo - odparła nieznajoma - Co tu robisz? Nigdy Cię nie widziałam....
- Chodzę po świecie, szukam stada. Znalazłam inne ale nie było fajnie.Pobyłam tam 3 miesiące i poszłam dalej. - powiedziałam jednym tchem - Szukam miejsca gdzie mogę się zatrzymać.
- To choć do nas.!
Comillo prowadziła mnie przez zarośla i krzaki. Po 5 minutach doszłyśmy do lasu.
- Jak tu pięknie! - Krzyknęłam - Nigdy nie widziałam piękniejszego lasu!
Wilczyca zaśmiała się.
- Chodź, to zobaczysz jeszcze więcej.

piątek, 14 marca 2014

Od Comillo

Siedziałam sobie nad morzem. Patrzyłam w horyzont rozmarzona. Jestem potwornie zżyta z przyrodą więc słyszałam i czułam dosłownie wszystko. Wyczułam już z daleka jakiś zapach-zapach wilka. Czekałam aż wilk podejdzie i nawet się nie odwracając powiedziałam:
-Kim jesteś?
-Skąd wiedziałaś, że idę? Przecież byłam bezszelestna.
-Nie dla wilka który jest tak związany z światem. To kim jesteś?
-Mam na imię ...
<Ktosiu? ^^ Popiszesz?>

Założyłam tego bloga jako moją watahę. Należy mieć zwykły formularz :) Tylko czasami w wyższych pozycjach można mieć tak :) Jestem już w wilkach i życzę miłych wrażeń w Nevie Wolves! :D